Zaostrzone prawo i surowe kary w przypadku pijanych kierowców chyba nie działają. Na drogach miasta i powiatu kaliskiego to już prawdziwa plaga. Pijany kierowca Renault doprowadził do kolizji z innym pojazdem na ul. Stawiszyńskiej.
W piątek, 13 września około godziny 19.40 oficerowie dyżurni Komendy Miejskiej Policji oraz Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu otrzymali zgłoszenie dotyczące zderzenia dwóch samochodów osobowych u zbiegu ul. Chełmońskiego i Stawiszyńskiej. We wskazane miejsce udał się także zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej Dobrzec.
Samo zdarzenie okazało się być niegroźną kolizją, spowodowaną nieustąpieniem pierwszeństwa przejazdu, jednak sprawca kierujący Renault Scenic, dopuścił się przestępstwa. Wsiadł za kierownicę auta pod wpływem alkoholu.
Teraz musli liczyć się z utratą prawa jazdy, oraz wysoką karą grzywny. Dodatkowo odpowie za wykroczenie jakim jest sama kolizja oraz właśnie za przestępstwo, jakim jest kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu. A za to grozi kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.
– Badanie stanu trzeźwości 57-letniego kierowcy Renault wykazało, że w chwili zdarzenia miał w organizmie 1,5 promila alkoholu – przekazuje podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Drugim pojazdem biorącym udział w zdarzeniu był Volkswagen Sharan, którym kierował mieszkaniec powiatu kaliskiego.
PZA