Szóstą w tym sezonie porażkę odnotowały w sobotę siatkarki Energi MKS Kalisz. Podopieczne Jacka Pasińskiego uległy na własnym parkiecie Pałacowi Bydgoszcz 1:3, tak więc to rywalki wywiozły z Kalisza komplet punktów.
Teoretycznie to kaliszanki – plasujące się wyżej w ligowej tabeli – były faworytkami tego spotkania. Jednak boiskowa rzeczywistość wielokrotnie pokazała już, że statystyki i zajmowane lokaty, nie stanowią żadnej gwarancji sukcesu. Sobotni mecz był tego kolejnym przykładem. Trudno zarzucić gospodyniom brak zaangażowania i woli walki, co w połączeniu z równie ambitnie grającymi rywalkami zapewniło kibicom niezłej jakości sportowe widowisko. Niestety za zbyt częste przestoje w grze i błędy popełniane właściwie w każdym elemencie gry podopieczne trenera Pasińskiego zapłaciły wysoką cenę.
W najbardziej zaciętych i decydujących o losach poszczególnych setów fragmentach spotkania lepszą formę zaprezentowały bydgoszczanki i to one zgarnęły ostatecznie komplet punktów.
Już pierwsza odsłona meczu, przegrana przez kaliszanki dość wysoko, bo do 15, nie wróżyła niczego dobrego. Wprawdzie po szalenie zaciętej walce na przewagi gospodynie wygrały drugą partię do 28, doprowadzając tym samym do wyrównania, ale końcówka kolejnego seta ponownie należała do przyjezdnych. Mimo, iż w ostatnich fragmentach to miejscowe miały trzy oczka więcej, ostatecznie – taką samą różnicą – wygrały przeciwniczki (25:22).
W czwartej, i jak się okazało ostatniej partii meczu, siatkarki z Bydgoszczy znów odskoczyły w końcówce rozstrzygając na swoją korzyść losy całego spotkania.
Wynik sobotniej potyczki sprawił, że kaliska ekipa spadła w tabeli LSK na ósme miejsce. „Pałacanki” są oczko wyżej. W najbliższą sobotę MKS zagra na wyjeździe z ostatnią w ligowym zestawieniu Wisłą Warszawa. Do Areny wróci w środę, 11 grudnia, by zmierzyć się z zespołem Developres Skyres Rzeszów.
www.kalisz.pl, fot. Michał Rabiega
Energa MKS Kalisz – Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz 1:3 (15:25, 30:28, 22:25, 20:25)
Energa MKS: Hurley 18, Wawrzyniak, Ptak 13, Centka 10, Helić 14, Vesović 13 oraz Łysiak (l), Kulig (l), Jasek, Budzoń 3, Miros 1, Szperlak
Pałac: Ziółkowska 16, Stencel 14, Mazurek, Żurowska 15, Vanzurova 18, Fedusio 16 oraz Jagła (l), Balmas.
MVP: Anna Stencel (Pałac)