W poniedziałek, 23 grudnia dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej zablokowały skrzyżowanie ul. Górnośląskiej z Cmentarną w Kaliszu. Nie było wolnego Zespołu Ratownictwa Medycznego, dlatego śmigłowiec Lotniczego Pogotowia miał wylądować na środku drogi, w samym centrum miasta.
Pilot śmigłowca jednak nie zdecydował się na posadzenie maszyny na skrzyżowaniu. Najlepszym miejscem, które znajdowało się w pobliżu był teren szkoły sióstr Nazaretanek. Osoba poszkodowana znajdowała się w mieszkaniu jednej z kamienic przy ul. Górnośląskiej.