Prokuratura Rejonowa w Kaliszu zakończyła skierowaniem aktu oskarżenia śledztwo przeciwko 42-letniemu Mateuszowi J. – mieszkańcowi Kalisza podejrzanemu o spowodowanie w dniu 1 stycznia wypadku samochodowego na ul. Piłsudskiego w skutek którego śmierć poniósł 14-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego, a inne osoby doznały poważnych obrażeń ciała.
- Od momentu zatrzymania na wniosek prokuratora wobec mężczyzny stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. W ramach prowadzonego śledztwa prokurator uzyskał szereg opinii biegłych różnych specjalności w tym również opinie zbadania pobranych bezpośrednio po zdarzeniu próbek krwi na zawartość alkoholu oraz substancji psychotropowych i odurzających. W oparciu o przeprowadzone fizykochemiczne badanie próbek krwi podejrzanego biegli z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu ustalili wysokość stężenia alkoholu u podejrzanego na 1,26 mg/l alkoholu co stanowi odpowiednik prawie 2,5 promila, a także stwierdzili obecność w jego krwi substancji psychotropowej w postaci kokainy w ilości 14 ng/ml co wskazuje w opinii biegłych na możliwość oddziaływania na ośrodkowy układ nerwowy jak alkohol w stężeniu powyżej 0,5 promila – informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim prokurator Maciej Meler.
Biegli dokonali również odczytu zapisów zabezpieczonego w pojeździe podejrzanego rejestratora parametrów jazdy gdzie ujmowana była prędkość, położenia kierownicy, położenie pedału gazu, pedału hamulca, a także układu ABS
- Jak wykazali w odstępie 5 sekund poprzedzających kontakt z przeszkodą prędkość z którą poruszał się oskarżony wynosiła 163 km/h, a w chwili zderzenia obu pojazdów wyniosła 76 km/h – tłumaczy prokurator Maciej Meler. – Powołany w sprawie biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków komunikacyjnych w wydanej opinii wskazał, że kierujący pojazdem BMW bezpośrednio przed zdarzeniem obok pojazdów wykonywał ruchy kierownicą wskazujące, że stracił panowanie nad pojazdem co pozwoliło na wykluczenie pierwotnie podawanej przez niego wersji, że próbował on ominąć hamujący pojazd, a także biegły w konkluzji tej opinii wskazał, że kierujący samochodem BMW ponosi wyłączną winę za spowodowanie tego wypadku – dodaje.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego mężczyzna początkowo przyznał się do przedstawionego mu zarzutu kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, jednak nie przyznał się do drugiego zarzutu dotyczącego spowodowania wypadku komunikacyjnego.
- Następnie przesłuchiwany w toku postępowania po uzupełnieniu zarzutów skorzystał z przysługującego mu prawa do odmowy składania wyjaśnień i ustosunkowania się do treści tych zarzutów – mówi prokurator Meler.
Za zarzucane mu przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat. Jednocześnie powołani przez prokuratora w sprawie biegli psychiatrzy orzekli, że podejrzany miał w chwili czynu zachowaną zdolność pokierowania swoim postępowaniem i może brać udział w toczącym się postępowaniu karnym. Na poczet wykonania grożącej podejrzanemu nawiązki na rzecz pokrzywdzonych, świadczenia pieniężnego, a także kosztów postępowania prokurator dokonał zabezpieczenia w toku postępowania zabezpieczenia majątkowego w postaci wpisu do hipoteki do kwoty 250 tysięcy złotych na nieruchomości stanowiącej współwłasność podejrzanego.
Trwa oczekiwanie na wyznaczenie terminu rozprawy w tej sprawie.
