Ta sytuacja już na samą myśl mrozi krew w żyłach! W nocy z poniedziałku na wtorek nieznany sprawca bądź sprawcy włamali się do jednego z domów u zbiegu ul. Łódzkiej i Szlaku Bursztynowego w Kaliszu. Podczas kradzieży i plądrowania mieszkania właściciel z córką spali w jednym z pokoi!
Do kradzieży z włamaniem do budynku mieszkalnego zlokalizowanego przy ul. Łódzkiej w Kaliszu doszło we wtorek pomiędzy godziną 3.00 a 6.00 rano. Sprawą zajmują się funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Policyjny technik zabezpieczył ślady.
– Dom znajduje się przy samej ulicy. O godzinie 3.00 było walenie w okno. Wyszedłem, był tam mężczyzna, zapytał się mnie czy pożyczę pieniądze na paliwo, że zostawi swój dowód itd. Odmówiłem i wróciłem do łóżka. W innym pokoju spała córka. Po godzinie 6.00, kiedy do domu z nocnej zmiany wróciła żona, zastała otwarte drzwi. W pomieszczeniach były pootwierane wszystkie szafki – mówi portalowi Kalisz24 INFO okradziony we śnie Pan Krzysztof.
Z rozmowy z poszkodowanym kaliszaninem dowiedzieliśmy się co tak naprawdę zginęło!
Skradziono m.in. te przedmioty: telefon Oppo a74 5g imai 1: 860953051076114 / imai 2: 860953051076106, telefon Huawei P40 Lite E imai 1 : 867895045113706 imai 2: 867895045153710. Telefon iPhone 7 czarny nr seryjny DNPV1BMEHG7F. Zniknął także czarny laptop marki ASUS z duńska klawiaturą, zginęła również gotówka oraz parę butelek whisky Johnny Walker Gold. Dokumenty mężczyzny i karty do banku również skradziono.
– Jeżeli ktoś z Państwa czytelników otrzyma propozycję kupna wymienionych rzeczy i sprzętu bardzo proszę zgłosić to na Komendę lub bezpośrednio do mnie pod nr. tel: 792294407. Być może ktoś w tych godzinach był w pobliżu mojego adresu Łódzka 53 bądź ma nagranie z kamerki samochodowej, bardzo proszę również o kontakt – dodaje Pan Krzysztof.
