Przez większą część spotkania z Górnikiem Zabrze kaliscy szczypiorniści nie ustępowali rywalom nawet o krok. Decydujące o końcowym rezultacie fragmenty meczu należały jednak do gospodarzy, którzy ostatecznie wygrali 28:23.
Udając się do Zabrza podopieczni Patrika Liljestranda bardzo chcieli zrehabilitować się za porażkę z Pogonią Szczecin. Obserwując większość meczu można było odnieść wrażenie, że osiągnięcie tego ambitnego celu jest jak najbardziej realne. Rywal był wprawdzie bardzo wymagający, ale też nie należało zapominać, że kaliszanie są dla Górnika wyjątkowo niewygodnym przeciwnikiem. Jako jedni z nielicznych w minionym sezonie zdołali zremisować z zabrzanami, a nawet wyeliminować ich z rozgrywek Pucharu Polski tak więc wynik sobotniego spotkania pozostawał wielką niewiadomą.
W pierwszej połowie, grający nadal bez kontuzjowanego Marka Szpery kaliszanie, ani razu nie prowadzili, ale też nie pozwolili rywalom uciec na więcej niż dwa gole. Na półmetku remisowali z nimi 13:13. Po przerwie nadal dorównywali kroku rywalom, a najskuteczniejszy w szeregach MKS-u Kiryl Kniazieu wyprowadził swój zespół na prowadzenie (14:13). Znikoma przewaga nie trwała jednak długo.
Decydujący dla końcowego rezultatu spotkania okazał się ostatni kwadrans. Wtedy jeszcze na tablicy widniał remis 18:18, ale w ciągu kolejnych pięciu minut podopieczni Marcina Lijewskiego zanotowali aż pięć celnych rzutów. Przyjezdni nie odpowiedzieli żadnym.Tak solidną przewagę gospodarze utrzymali do końca spotkania, pokonując Energę MKS 28:23.
Porażka w Zabrzu była dla kaliszan drugą w tym sezonie PGNiG Superligi. W najbliższą sobotę, w hali Arena podejmą Gwardię Opole.
4. seria PGNiG Superligi, 21.09.2019 r., / NMC Górnik Zabrze – Energa MKS Kalisz 28:23 (13:13)
Kary: Górnik– 8. min, Energa MKS – 4. min.
Rzuty karne: Górnik 3/4, Energa MKS 1/2.
Górnik: Galia – Sićko 8, Daćko 7, Tomczak 5, Bis 3, Kondratiuk 2, Buszkow 1, Czuwara 1, Gogola 1, Adamuszek, Bondzior, Sluijters.
Energa MKS: Krekora, Zakreta – Kniazieu 6, Gąsiorek 3, M. Pilitowski 3, Kamyszek 2, Klopsteg 2, Krytski 2, Maljarevych 2, Misiejuk 2, K. Pilitowski 1, Bożek, Drej, Galewski.