Pomogły ostrzeżenia IMGW i alerty rozsyłane przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. I choć straty w całym powiecie kaliskim liczone są w setkach tysięcy złotych to nikomu nic się nie stało. Strażacy podjęli blisko 100 interwencji.
W dniach 29/30 stycznia 2022 roku Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej odnotowała blisko 100 zdarzeń w związku z silnymi wiatrami jakie przeszły nad Kaliszem i powiatem kaliskim. 28 zdarzeń spośród nich dotyczyło uszkodzeń dachów budynków, z czego 11 to dachy budynków mieszkalnych. Do działań zadysponowano łącznie 172 zastępy Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej.
– Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w miejscowości Rajsko, w podkaliskiej gminie Opatówek, gdzie silny wiatr zerwał fragment dachu na budynku kurnika. W hali znajdowało się około 28 tyś. sztuk tygodniowych kurcząt. Strażacy przy pomocy bosaków podręcznych oraz podręcznego sprzętu burzącego usunęli naderwaną część dachu. Przy użyciu drabin przenośnych wygrodzono plandekami oraz balotami słomy bezpieczną część budynku (w której dach nie został uszkodzony), gdzie przenoszono pisklaki – informuje portal Kalisz24 INFO kpt. Szymon Zieliński, rzecznik prasowy KM Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu.
Na miejsce zdarzenia przybył burmistrz gminy Opatówek Sebastian Wardęcki oferując swoją pomocy w usunięciu skutków wichury.
Strażacy zabezpieczali również dachy budynków mieszkalnych m.in. w Kaliszu na ulicy Złotej, Fryderyka Chopina czy Tadeusza Kościuszki. Większość interwencji dotyczyła powalonych drzew i konarów, które tarasowały przejazd, ale ratownicy udzielili również wsparcia kolegom z Podstacji Pogotowia Ratunkowego w Liskowie dostarczając agregat prądotwórczy.
W czasie weekendu strażacy interweniowali również w związku z pożarami sadz w kominie oraz pomagając innym służbom w otwarciu mieszkania.
