Tej nocy czeka nas zmiana czasu z letniego na zimowy. W nocy z soboty na nadzielę, 29 października zegarki przestawią się z godziny 3.00 na 2.00. I chociaż spowoduje to, że zyskujemy godzinę snu, to ta kontrowersyjna praktyka ma także wpływ na ludzki organizm.
Nieubłaganie nadszedł ten moment, z którego większość z nas nie do końca jest zadowolona! Chodzi oczywiście o zmianę czasu z letniego na zimowy. Nastąpi to w nocy 28 na niedzielę 29 października 2023 roku. Zmiana czasu dla większości z nas wiąże się z kilkudniowym rozregulowaniem zegara biologicznego. Zmiany odczuwalne są najbardziej w ciągu pierwszego tygodnia po zmianie czasu.
Po zmianie czasu może dojść do zaburzeń snu i czasowego rozregulowania zegara biologicznego, a co za tym idzie – rytmu życia. Zaburzenia rutyny funkcjonowania organizmu skutkują dużymi skokami hormonów, głównie kortyzolu, (który jest także hormonem stresu) i melatoniny. To sprawia, że organizm jest narażony na odczuwanie dodatkowego stresu, który jest przyczyną wielu zaburzeń zdrowotnych.
Zmiana czasu z letniego na zimowy ma wpływ na zwiększenie zachorowań na depresje aż o 8-11%! Osoby wrażliwe na zmiany nastroju oraz rytmu dnia doświadczają pogorszenia nastroju, samopoczucia oraz spadku koncentracji, który może przyczyniać się do zwiększonej ilości wypadków drogowych oraz przy pracy. Ponadto po zmianie czasu obserwuje się zmniejszenie efektywności pracy oraz nauki, gorsze są też wyniki otrzymywane na testach przez uczniów i studentów.
Zegary cofamy o godzinę z 3:00 na 2:00 rano. Zmiana czasu to efekt obowiązującej bezterminowo dyrektywy Unii Europejskiej ze stycznia 2001 roku. W Polsce zmiana czasu regulowana jest przez rozporządzenie prezesa Rady Ministrów. Rozporządzenie dotyczące lat 2022-2026 zostało opublikowane w ubiegłym roku.
PZA