Strona główna Aktualności Kalisz. Sztab kryzysowy obradował w sprawie sytuacji na Swędrni i Kanale Bernardyńskim

Kalisz. Sztab kryzysowy obradował w sprawie sytuacji na Swędrni i Kanale Bernardyńskim

0
0

W ratuszu odbyło się zebranie sztabu kryzysowego w sprawie sytuacji na Swędrni i Kanale Bernardyńskim. Jakub Kaczmarek, dyrektor delegatury WIOŚ w Kaliszu, poinformował, że nie stwierdzono żadnych źródeł punktowych czy zrzutów dodatkowych do rzeki Prosny ani do Swędrni.


Od kilku dni mieszkańcy miasta i aktywiści alarmowali w sprawie niepokojących tłustych plamach unoszących się na powierzchni rzeki Swędrni i Prosny w Kaliszu. Pod jednym z mostów na ul. Stawiszyńskiej, a konkretnie w Kanale Bernardyńskim pojawiły się setki śniętych ryb, minogów (bezkręgowców) a inwazyjne raki wychodziły na brzeg.

  • To nie jest zdarzenie wynikłe z błędu ludzkiego działania, ale nadal trwają badania w tej sprawie. Przyczyną stanu wód są prawdopodobnie naturalne procesy biologiczne, spowodowane wysokimi temperaturami wody i powietrza – powiedział podczas briefingu prasowego Jakub Kaczmarek, dyrektor delegatury WIOŚ w Kaliszu. – Nie stwierdziliśmy żadnych źródeł punktowych czy zrzutów dodatkowych do rzeki Prosny ani do Swędrni. To nie jest zdarzenia natury błędu ludzkiego czy jego działania. To nie jest ostateczne, bo wciąż to badamy. Przypuszczamy proces gnilny.

Według przedstawiciela WIOŚ, na odcinku rzeki Swędrni oraz w Kanale Bernardyńskim poziom tlenu był poniżej pół mg/litr, co może wpłynąć na śnięcie ryb. Na ten moment wiadomo, że służby monitorują sytuację w rzekach Swędrnia, Żabianka, Kanał Bernardyński i Prosna oraz w oczyszczalniach ścieków na terenie powiatu.

Innego zdania jest aktywista Maciej Garbowicz, ze Stowarzyszenia „Prosna od Źródeł”, który poruszył niebo i ziemię, żeby jak najszybciej ustalić przyczyny rozpoczynającej się degradacji rzek w naszym regionie. Garbowicz już na początku zabezpieczył i pobrał dwie próbki spod mostu na ul. Stawiszyńskiej. Kilka godzin później, wezwana na miejsce specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemicznego z KP Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim z w pobranych próbkach stwierdzili obecność podwyższone ph 8-9 oraz występuje związek Poli p-styrenosulfonian sodu. 

Dziś, podczas briefingu prasowego głos st. bryg. mgr inż. Tomasz Polak, komendant Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu.,

  • Podjęliśmy cztery interwencje związane z sytuacją na rzece. Dwukrotnie została zadysponowana Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemicznego z Ostrowa Wielkopolskiego, która przeprowadziła badania wody. Stwierdzono znikome ilości chlorku magnesu, ale ta ilość nie powinna mieć żadnego wpływu na sytuację związaną z rzeką. Rzeka była przez nas patrolowana, monitorowana w wielu miejscach, również dzisiaj przeprowadziliśmy rekonesans na rzece. W naszej opinii nie doszło do zanieczyszczenia jakąś substancją, która mogła zostać w jakimś miejscu zrzucona, ponieważ ta substancja przez rzekę by przepłynęła i mielibyśmy już sytuację czystą i klarowną.

Pozostaje czekać na oficjalne wyniki próbek pobranych przez pracowników Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.


PZA

Wczytaj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź również

Zignorował czerwone światło! Kolizja na krzyżówce al. Wojska Polskiego z ul. Piskorzewie

Zignorował bądź nie zauważył czerwonego światła emitowanego dla jego kierunku jazdy. Na sk…