Kompletnie pijany kierowca Volkswagena uderzył osobowego Forda, którym podróżowało małżeństwo z dwójką małych dzieci. Do zdarzenia doszło w niedzielę na łuku ul. Armii Krajowej w Kaliszu. Agresywny 31-latek został zatrzymany przez policję. Ruch w miejscu zdarzenia odbywał się wahadłowo.
Pomimo apeli policji i rosnących kar, w dalszym ciągu znajdują się tacy kierowcy, którzy wsiadają „za kółko” po spożyciu alkoholu. Tak było i tym razem.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 22 sierpnia około godziny 17.40 na łuku ul. Armii Krajowej, na wysokości piekarni. Kierowca Volkswagena Turana poruszając się z nadmierną prędkością podjął manewr wyprzedzania pojazdów na podwójnej linii ciągłej. Swoim zachowaniem doprowadził do zderzenia z osobowym Fordem, którym podróżowało małżeństwo z dwójką małych dzieci.
– 31-letni kaliszanin, który doprowadził do zdarzenia był pijany. Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało, że miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Był także agresywny dlatego został zatrzymany i przewieziony przez funkcjonariuszy Wydziału Prewencji i Profilaktyki Społecznej do wytrzeźwienia – informuje portal Kalisz24 INFO kom. Witold Woźniak z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Pojazdem, w który uderzył podróżowało małżeństwo w wieku 37 i 38 lat oraz dzieci w wieku 5 i 6 lat. Najmłodsi uczestnicy zdarzenia zostali przebadani przez obecny na miejscu Zespół Ratownictwa Medycznego.
Pojazdy zostały zabezpieczone i odholowane przez pomoc drogową. 31-latek ma już zatrzymane prawo jazdy. Sprawcy zdarzenia, za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu oraz spowodowanie zdarzenia drogowego grozi kara grzywny a nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.
