3-letni mieszkaniec Kalisza z objawami wyziębienia trafił do pleszewskiego szpitala. Dziecko błąkało się po Choczu, bo nie dopilnowała go 26-letnia koleżanka matki chłopca.
W poniedziałek, 18 grudnia kilka minut po godzinie 9.00 jeden z mieszkańców miejscowości Chocz w pow. Pleszewskim zauważył 3-letniego chłopca biegającego środkiem jezdni. Mężczyzna szybko zorientował się, że z dzieckiem nie ma żadnego opiekuna. O fakcie natychmiast została poinformowana policja. – Dziecko ubrane było w bluzę na długi rękaw, spodnie i buty. Zgłaszający zabrał je do swojego domu, gdzie udali się policjanci z Posterunku Policji w Choczu. Mundurowi ustalili, że dziecko to 3-letni mieszkaniec Kalisza, który od kilku dni przebywa pod opieką 26-letniej mieszkanki Chocza (koleżanka matki dziecka) – informuje portal Kalisz24 INFO mł. asp. Monika Kołaska, rzecznik prasowA KPP w Pleszewie.
Patrol policji udał się do miejsca zamieszkania 26-latki. Jak się okazało, dziecko wyszło z domu w chwili, gdy 26-latka przebywała na piętrze domu z przekonaniem, że chłopiec znajduje się na parterze pod opieką ojca 26-latki.
Po przewiezieniu małego kaliszanina na posterunek w Choczu zapadła decyzja o powiadomieniu Zespołu Ratownictwa Medycznego. – Lekarz zdecydował o przewiezieniu dziecka do szpitala w Pleszewie na obserwację. O zaistniałej sytuacji została powiadomiona matka dziecka, która została przesłuchana. Powiadomiony został również Sąd Rejonowy w Pleszewie III wydział Rodzinny i Nieletnich i Prokurator Rejonowy w Pleszewie – dodaje rzeczniczka. – do pleszewskiego szpitala trafiło 3-letnie dziecko z objawami wyziębienia. Chłopiec jest hospitalizowany na oddziale dziecięcym z powodu zapalenia gardła – informuje Ireneusz Praczyk, rzecznik prasowy Pleszewskiego Centrum Medycznego. Policjanci prowadza postępowanie w kierunku artykułu 160 p. 1 kk – narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
