W ostatnim sparingu przed nowym sezonem MKS Kalisz zremisowały 2:2 z Grot Budowlanymi Łódź. Kaliskie siatkarki sezon 2021/22 TAURON Ligi zainaugurują 2 października o 17:30 w Rzeszowie meczem z wicemistrzyniami Polski. Pierwszy mecz domowy z kolei rozegrają 11 października o 20:30 z Volleyem Wrocław.
Format środowego sparingu był nietypowy w kontekście startujących za chwilę rozgrywek ligowych, bo zakończył się remisem. Trenerzy od początku umówili się na rozegranie czterech setów niezależnie od wyniku.
Pierwszy set rozpoczął się od bardzo dobrej gry MKS-u Kalisz. Po autowym ataku Julii Szczurowskiej kaliszanki prowadziły 5-1, a po kilku kolejnych wymianach 8-3. Łodzianki wróciły jednak do gry zaliczając podobną serię punktową i w środkowej części seta wyrównując wynik na 11-11. Po tym jak Budowlane wyszły na jednopunktowe prowadzenie o czas poprosił trener Jacek Pasiński. Przerwa przyniosła zamierzone skutki w postaci powrotu do dobrej gry i ponownego przejęcia kontroli nad setem. Kaliszanki najpierw wypracowały przewagę przy stanie 16-14, później powiększając ją o kolejne dwa punkty. Takie prowadzenie MKS utrzymał już do końca pierwszej partii, którą skutecznym atakiem zakończyła Karolina Drużkowska.
W drugim secie od początku inicjatywę przejęły gospodynie prowadząc dwoma, trzema punktami. Podobnie jak w pierwszej części gra wyrównała się w środku seta, kiedy kaliszanki doprowadziły do remisu 12-12. Tym razem jednak przewagę od tego momentu przewagę wypracowały Budowlane również nie oddając jej już do końca. Budowlane wygrały w takim samym stosunku punktów, co kaliszanki w pierwszej partii, 25-20.
Trzecią partię znowu od przewagi rozpoczęły Łodzianki. W wyjściowym składzie Górecką zmieniła Damaske, dodatkowo na środku siatki dobrze radziła sobie Anna Lewandowska. Asa serwisowego zagrała Aleksandra Dudek, ale to Budowlane kontrolowały grę i doprowadziły swoją kilkupunktową przewagę do końca trzeciej partii obejmując prowadzenie w meczu.
W ostatniej części sytuacja wróciła do tej z początku środowego sparingu. Bardzo dobrze rozpoczęły kaliszanki po asie Moniki Gałkowskiej prowadząc 10:4. Ze świetnej strony w ataku prezentowała przyjmująca i nowa kapitan MKS-u, Ewelina Żurowska, a przewaga tylko się powiększała. Kiedy swój atak skończyła Aleksandra Cygan różnica sięgnęła nawet dziesięciu punktów (22-12). Kaliski zespół utrzymał koncentrację do końca meczu nie pozwalając Budowlanym na zmniejszenie przewagi punktowej. Dzięki temu MKS wygrał 25-14, a sparing zakończył się remisem.
Grot Budowlani Łódź – MKS Kalisz 2:2 (20:25, 25:20, 25:19, 14:25)
Budowlani Łódź: Weronika Centka (9), Anna Lewandowska (10), Zuzanna Górecka (8), Monika Fedusio (10), Martyna Łazowska, Julia Szczurowska (20), Justyna Łysiak (libero) oraz Ana Cleger (2), Maja Pelczarska, Daria Skomorowska (libero) i Paulina Damaske (5)
MKS Kalisz: Ewelina Żurowska (17), Karolina Drużkowska (6), Ewa Kwiatkowska (6), Natalia Gajewska, Monika Gałkowska (14), Aleksandra Cygan (10), Oliwia Bałuk (libero) oraz Sylwia Kucharska (2), Oriana Miechowicz (5), Aleksandra Dudek (8) i Kinga Wysokińska (libero)