Stały bywalec kaliskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kaliszu ponownie trafił „za kratki”. W piątek pracownicy placówki odłowili go z ulicy. To już czwarty raz, kiedy właściciele czworonoga nie poradzili sobie z przypilnowaniem psa w typie amstaffa. I choć sam zwierzak może wydawać się przyjany, to nigdy nie wiadomo jak zachowa się biegając wolno po ulicach miasta. – Trafił do …